Przyznać trzeba, że administrator nie wywiązał się z obiecanych „kilku dni”, ale wreszcie doczekaliśmy się wszyscy podsumowującej galerii zdjęć i filmów oraz tekstu. Nie jest łatwo w kilku zdaniach streścić tak „ogromne” przedsięwzięcie jakim, bez wątpienia, była pielgrzymka. Wszystko rozpoczęło się od opóźnionego o 2 godziny wyjazdu z siedziby DA w Siedlcach, wyjechaliśmy kilka minut po 22:00, a przed nami droga, która wydawała się nie mieć końca – przynajmniej na początku. Szczęśliwie, bez większych przygód dojechaliśmy do Rzymu o godzinie 17:00. Grupa, wtedy, w większości obcych ludzi – integrowaliśmy się wspólnie przez ten tydzień poprzez wspólne rozmowy, zwiedzanie, modlitwy, Msze Święte, posiłki. W trudzie włoskich upałów przemierzaliśmy Rzym, a zobaczyliśmy niemało. Zobaczyliśmy wszystkie cztery Bazyliki Większe: św. Piotra, św. Pawła, św. Jana na Lateranie oraz Santa Maria Maggiore, we wszystkich przeszliśmy uroczyście przez Drzwi Święte, we wszystkich nasi drodzy księża: x. Jacek oraz x. Marek Jaśkowscy odprawili dla nas Msze Święte – co wydawało się niemożliwe, ale dzięki naszemu świetnemu przewodnikowi Panu Jackowi Władysławowi Frącowi, stało się to możliwe. Zwiedziliśmy również niezliczoną ilość innych Bazylik Mniejszych na terenie całego Rzymu, uczestniczyliśmy również w Audiencji generalnej papieża Leona XIV – co było wielkim przeżyciem, w szczególności dla naszej kochanej Pani Pilot Natalii Kulasiak, której to udało się uścisnąć rękę Ojca Świętego. Z resztą nie tylko jej – również księdzu Markowi, który zaliczył przyspieszony kurs języka włoskiego, żeby powiedzieć papieżowi o tym, że posługuje w parafii na Syberii. Prawie każdego dnia odmawialiśmy jutrznie w różnych zakątkach Rzymu – między innymi w Koloseum oraz nieszpory w pokoju rodziny Kosów: Anny i Krzysztofa oraz ich córek Dominiki i Oli. Więcej szczegółów można przeczytać w postach z poszczególnych dni Pielgrzymki do czego gorąco zachęcam!
Z tego miejsca chciałbym podziękować serdecznie wszystkim uczestnikom pielgrzymki z imion wymienionych na blogu księdza Jacka -> tutaj, za trud, za cierpliwość, za miłe słowa, za wspólnie spędzony czas.
Serdecznie podziękowania należą się Natalii za ogarnianie wszystkiego przez hotel, kolacje po towarzyszenie nam w niektórych elementach naszego pielgrzymowania.
Kolejnym w kolejce do podziękowań jest Pan Jacek, człowiek orkiestra, posiadający ogromną wiedzę, której częścią tak chętnie się z nami dzielił podczas oprowadzania nas po zakamarkach Rzymu.
Dalej chciałbym podziękować księdzu Markowi Jaśkowskiemu za duchowe przewodnictwo – głoszenie Słowa Bożego na Mszach Świętych, rozważania na jutrzniach i nieszporach oraz za przeprowadzone rozmowy – nie tylko te poważne.
Na koniec zostawiłem księdza Jacka Jaśkowskiego, naszego Duszpasterza Akademickiego, organizatora, bez którego nic z tego by się nie odbyło. Osobę, która nas wszystkich razem zebrała uświetniała wyjazd swoją obecnością, pogodą ducha i anegdotami na każdy temat.
Wszystkim Wam, drodzy, bardzo serdecznie DZIĘKUJĘ.
Z tego miejsca pragnę zachęcić wszystkich do odsłuchania Słówka z Syberii nagrywanego podczas naszej pielgrzymki przez księdza
Marka:
Sprzed Bazyliki św. Jana na Lateranie:
Z Bazyliki św. Pawła oraz relacji ze spotkania z papieżem Leonem XIV:
Zza Bazyliki św. Piotra:
Z Bazyliki Santa Maria Maggiore:
Z Koloseum:
Z Monte Casino:
Oraz do obejrzenia filmu:
I wszystkich innych udostępnianych codziennie(!) przez księdza Marka.